wtorek, 30 grudnia 2014

Piękny gest

Ostatni miesiąc w roku przyniósł mi co najmniej kilka powodów do zadowolenia z mojej klasy. Zatem po kolei.
Po pierwsze, zauważyłam, że do wielu osób trafiła lektura pt. ,,Oskar i pani Róża''. Sami mówiliście o tym, że to niezwykła książka i że zrobiła na Was duże wrażenie. Mimo że tematyka utworu była smutna, bolesna, omawianie z większością z Was historii dziesięcioletniego Oskara było dla mnie jako nauczycielki wartościowym doświadczeniem. Cieszyła mnie Wasza aktywność, każda wypowiedziana myśl, każda zrozumiana sentencja. Myślę, że właśnie dzięki takim książkom można się stawać lepszym, bardziej świadomym człowiekiem. 
Drugi powód do radości jest poniekąd powiązany z lekturą. Gdyż to niejako pod jej wpływem zrodził się pomysł zrobienia czegoś dobrego dla osoby potrzebującej. Waszą decyzję o odstąpieniu od przygotowywania sobie świątecznych upominków, a w to miejsce przekazania określonej kwoty na rzecz chorego Piotrusia z Granowca uważam za jedną z najmądrzejszych, jakie podjęliście. Być może ktoś powie, że to nic takiego - pozwolę sobie nie zgodzić się z nim. Gdyby więcej osób myślało tymi kategoriami, z drobnych ziarenek dobroci wyrosłoby coś pięknego. Wasz gest odbieram jako symbol dobroci i dojrzałości. W dzisiejszych czasach nie każdego na to stać.

Na pomoc dla Piotrusia, u którego przed świętami zdiagnozowano zanik komórek mózgowych, zebraliśmy wspólnie 360 zł. Dziękuję w jego imieniu nie tylko za te pieniądze...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz